Jak ratować drzewo

„BHP” interwencji

Jako obywatelki i obywatele mamy prawo do interweniowania zawsze, gdy uważamy, że drzewom dzieje się krzywda, także na terenie prywatnym. Nie można od nas wymagać wiedzy specjalistycznej, mamy prawo zgłosić każdy podejrzany wg nas przypadek szkodzenia drzewom. Musimy mieć jednak świadomość, że wejście na teren prywatny albo blokowanie prowadzonych prac może mieć dla nas konsekwencje prawne czy finansowe. Dlatego interweniując trzeba wiedzieć, co nam wolno, a jakie formy obywatelskiego sprzeciwu mogą być ryzykowne. Kluczem do skutecznej interwencji jest zachowanie spokoju i merytoryczna rozmowa.

Koniecznie należy sprawdzić, na czyim terenie rośnie drzewo, w jakim jest stanie, czy jest realne prawdopodobieństwo – np. ślady gniazd, odchody, próchno – bytowania gatunków chronionych roślin lub zwierząt, czy teren jest zabezpieczony. Jeśli jest wola rozmowy dopytać o dopełnienie formalności, przyczyny wycinki, zwrócić uwagę na przyczynki do zachowania drzewa. Jeśli uznamy, ze trzeba interweniować, musimy wiedzieć kogo wezwać i kogo zawiadomić.

Co może nas spotkać pod drzewem

Firma usuwająca drzewo nie ma obowiązku okazania nam zezwolenia na usunięcie drzewa ani innych dokumentów, ma obowiązek okazać je uprawnionym służbom. Właściciel terenu ma prawo wezwać policję i wnioskować o ukaranie nas za ingerencję w jego własność a wykonawca robot – o ukaranie za uniemożliwienie wykonywania pracy, choć zdarza się to rzadko. Jeśli teren nie jest publiczny, jego właściciel może wezwać nas do usunięcia pozostawionego pod drzewem przypiętego roweru czy auta – ale nie ma prawa sam go usunąć.

Może domagać się jego opuszczenia i wezwać służby porządkowe by nas wylegitymowały, wyrzuciły. Ma prawo dochodzić ukarania nas za wtargnięcie i uniemożliwienie wykonywania prac na prywatnym terenie oraz dysponowania swoją własnością – czyli drzewem. A także za straty poniesione przez blokowanie opłaconych przez niego prac. Dotyczy to też otwartego terenu spółdzielni czy wspólnoty mieszkaniowej. Nawet wspólnota, której jesteśmy członkami, ma prawo domagać się odszkodowania za uniemożliwianie wykonania zaplanowanych prac.

Zleceniodawca wycinki i jej wykonawca mają prawo nie życzyć sobie upubliczniania ich wizerunku, a dane osobowe chroni RODO. Co nie oznacza, że nie mamy prawa filmowania czy robienia zdjęć zastanej sytuacji – unikajmy jednak robienia zbliżeń twarzy, podawania nazwisk itp.

 Jeśli obawiamy się konsekwencji, lepiej ograniczyć się do wezwania odpowiednich służb i uruchomienia procedur urzędowych.

Szukajmy wsparcia

Bardzo przydatne bywa wezwanie na pomoc radnego zaangażowanego w ochronę zieleni i sąsiadów czy przechodniów zainteresowanych losem drzewa. Na terenie wspólnoty czy spółdzielni koniecznie szukajmy wsparcia ich członków! Starajmy się mieć świadków interwencji, w tym prowadzonych rozmów. Koniecznie dokumentujemy przebieg interwencji, zarówno szczegóły, całość, jak i otoczenie!

Do czego mamy prawo

  • domagać się, by tzw. organ – prezydent miasta, konserwator zabytków, marszałek, dyrektor ochrony środowiska tak zorganizował pracę podległych mu urzędników i służb, by zapewnić skuteczne działanie nie tylko w godzinach pracy urzędu, ale także w trybie interwencyjnym; działalność organu ma bowiem charakter ciągły
  • jeśli uprawniony urzędnik/służba nie jest w stanie wywiązać się z obowiązku także w takim trybie, mamy prawo złożyć skargę na działanie tego organu – na prezydenta Łodzi do Rady Miejskiej w Łodzi, na marszałka – do sejmiku województwa, na WKZ – do Generalnego Konserwatora Zabytków, na RDOŚ – do Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska;
  • nawet jeśli nie znamy przepisów (!) mamy prawo dzielić się wątpliwościami z organem/urzędem powołanym do ochrony przyrody i z służbami odpowiedzialnymi za pilnowanie prawa i porządku;
  • uzyskiwać informacje z urzędów o złożonych wnioskach i wydanych decyzjach – jeśli urząd nie chce udzielić informacji telefonicznie, to należy złożyć wniosek o dostęp do informacji o środowisku;
  • wezwać służby, uprawnione do sprawdzenia legalności prowadzonych prac – policję tel. alarmowy 112 i straż miejskątel. alarmowy 986 (prosić Ekopatrol)
  • jeśli służby nie zareagują, mamy prawo złożyć skargę do ich przełożonych np. do komendanta miejskiego policji, komendanta straży lub organu, który je nadzoruje – wojewody, prezydenta;
  • poinformować właściciela terenu i wykonawcę prac o wezwaniu służb uprawnionych do kontroli legalności prac i prosić o zaprzestanie prac do ich przybycia – choć mają prawo nie zareagować na naszą prośbę;
  • poinformować firmę lub właściciela terenu o gatunkach chronionych zwierząt i roślin, znajdujących się w obrębie drzewa albo o nieprawidłowościach – jeśli takie zauważyliśmy;
  • skontaktować się z pracownikami urzędówWydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa/Urzędu Marszałkowskiego/Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków/Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, celem wyjaśnienia ew. wątpliwości;
  • uzyskać od ww. urzędów, wydających  decyzje dot. drzew zanonimizowanych dokumentów z postępowania dot. wycinki, dat, kto je wydał i jaki jest kontakt do tego urzędu, zakresu zgody na ingerencję w drzewostan i do notowania wszelkich potrzebnych nam informacji (w ramach dostępu do informacji o środowisku);
  • mamy prawo wykonać zdjęcia/filmy, dokumentujące sytuację np. szkód w otoczeniu, wyrwanych korzeni, usuniętych gniazd, rannych ptaków czy zniszczonych porostów, ale także: pojazdu, maszyn, prowadzonych prac i sylwetek osób w trakcie prowadzenia prac, jeśli są widoczne z przestrzeni publicznej i jeśli służy to utrwaleniu zdarzenia dla właściwych służb – a nie upublicznieniu.

Czego oczekiwać od policji/straży miejskiej

  • po pierwsze – funkcjonariusze są zobowiązani do podania imienia, nazwiska i stopnia oraz kontaktu do reprezentowanej służby – zanotujmy je, będzie to nam potrzebne do śledzenia podjętych działań;
  • wylegitymowania nas i osób prowadzących prace przy drzewie;
  • wysłuchania naszych obserwacji, obejrzenia i przyjęcia wykonanej przez nas dokumentacji zdjęciowej i filmowej, w tym dotyczącej szkód w otoczeniu, rannych zwierząt, zniszczonych gniazd, uszkodzonych roślin, grzybów i porostów oraz odniesienia się do naszych uwag na temat organizacji wycinki.
  • przyjęcia naszego zgłoszenia o podejrzeniu nieprawidłowości, sprawdzenia posiadanego zezwolenia na usunięcie drzew, w tym daty ważności zezwolenia i zakresu zezwolenia oraz dopuszczalnego terminu i warunków wycinki oraz ustalenia czy była zgoda właściciela terenu (jeśli jest ona wymagana)
  • sprawdzenia legalności wycinki (zezwolenia/zgłoszenia zezwalające na usunięcie drzewa) – policja w każdej sytuacji ma prawo wezwać do okazania uprawnień, bo ma prawo podejrzewać, że prace mogą być nielegalne, straż miejska w Łodzi otrzymała kompetencje sprawdzania legalności prac przy drzewach od organu – prezydenta miasta;
  • skontaktowania się z właściwymi urzędami, by wyjaśniły one wątpliwości i podjęły właściwe działania
  • sprawdzenia legalności prac pod kątem bezpieczeństwa publicznego – pod kątem ruchu drogowego, bezpieczeństwa ludzi, uprawnień do zajęcia pasa drogi publicznej – straż miejska i policja
  • sprawdzenia dokumentów pojazdu używanego do wycinki – może to zrobić policja.

aut. Urszula Niziołek-Janiak, radca prawny Krzysztof Gruszecki

Jeśli macie uwagi do tekstu czy własne doświadczenia w podobnych sprawach, piszcie dyzury@mapadrzewlodzi.pl