Uncategorized, Z dyżurów

Zgierska Malinka z TIRami?

Cicha ulica w sąsiedztwie ośrodka Malinka, otulona drzewami
Fot. Google Maps

Na początku czerwca 2024 w sąsiednim Zgierzu gruchnęła wieść, która zelektryzowała społeczność miasta. Tuż przy lubianym i chętnie odwiedzanym kąpielisku Malinka, należącym do zgierskiego MOSiRu zaplanowano ruchliwą drogę dla ciężkiego ruchu ze zgierskiej podstrefy Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej w dzielnicy Rudunki do drogi wojewódzkiej 702 i ul. Szczawińskiej. Każdy z trzech rozpatrywanych wariantów drogi na środkowym odcinku przebiega na północny wschód od zalewu na terenie rekreacyjnym.

Fot. z profilu https://www.facebook.com/ratujmymalinke

Oczywiście przebieg tej trasy budzi sprzeciw okolicznych mieszkańców, ale nie zgadzał się z nim już w 2018 r. także wójt gminy Zgierz, na której teren zostaną przesunięte uciążliwości zw. z budową i użytkowaniem drogi. Dodatkowo jej budowa jest niezgodna z planami zagospodarowania przestrzennego gminy, przeznaczającymi tereny w miejscowościach Dąbrówka Wielka i Dąbrówka Strumiany pod zabudowę jednorodzinną. A tuż przy planowanej trasie funkcjonuje dom dziecka, podlegający ochronie akustycznej.

Ulica z domami jednorodzinnymi, za niewielkim mostem. Tuż przed nim miałaby biec nowa trasa dla ciężkich samochodów ze Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
Fot. Google Maps

Czemu ta sprawa mnie zainteresowała? Obecnie są to miejsca cenne przyrodniczo, kameralne i pełne drzew.

Zdjęcie z drona - pomiędzy zadrzewionym terenem z kąpieliskiem a innymi terenami zadrzewionymi i zabudową jednorodzinną biegnie pozbawiony drzew pas pod linią energetyczną wysokiego napięcia.
Fot, z kadru tv Toya

Choć z widocznym na zdjęciach z drona przebiegiem linii wysokiego napięcia, wzdłuż której od strony zalewu miałaby biec nowa droga. Poprzedni analizowany wariant prowadził przez tereny poprzemysłowe. A okoliczni mieszkańcy dowiedzieli się o zmianie przebiegu przypadkiem. Przywołują oni projekt z 2017 r., który w całości rozwiązywał problem obsługi transportowej strefy ekonomicznej – w przeciwieństwie do obecnych, przejmujących ruch tylko w 50%. I przebiegał głownie przez obszary rolne.

Co ciekawe, już w 2018 r. to Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska zaproponowała obecnie rozważany przebieg tej drogi. I on otrzymał pozytywną opinię środowiskową, mimo odwołań. Pytanie więc, czy o decyzji przeważą kwestie finansowe, czy środowiskowe. Z zainteresowaniem śledzę tę sprawę „z sąsiedztwa”.

Więcej na ten temat w materiałach tv Toya i lokalnej zgierskiej TV Centrum (od min 4:40).