Jak ratować drzewo, Z dyżurów

Radogoszcz chce wycinać

Ogłoszenie Spółdzielni Mieszkaniowej Radogoszcz - Zachód o zamiarze usunięcia 39 drzew - fragment pisma.
Fot. osoby zgłaszającej

Otrzymałam informację, że Spółdzielnia Radogoszcz – Zachód obwieściła zamiar usunięcia 39 drzew na swoich terenach, w tym dorodnych dębów, jesionów, sosen… Mieszkanka poprosiła o wsparcie w walce o zachowanie drzew, które w jej ocenie nie stanowią żadnego zagrożenia. Myślę, że warto temat nagłośnić, by informacja umieszczona na rzadko czytanych tablicach ogłoszeniowych dotarła do mieszkańców. Bardzo ważne jest bowiem, by jak najwięcej osób przeczytało te ogłoszenia i wniosło sprzeciw do spółdzielni – na piśmie, w siedzibie spółdzielni, pokój nr 8, do 16 września! Jesteście mieszkańcami tej spółdzielni – pomóżcie!

Szerzej o procedurze informowania spółdzielców o zamiarze usunięcia drzew pisałam już w tekście Gdy tnie wspólnota/spółdzielnia, ale dziś chciałabym chwilkę poświęcić temu, jak organizować sprzeciw.

Przede wszystkim warto ustalić powody zamiaru usunięcia drzew wg spółdzielni – by odnieść się do nich w sprzeciwie. Najlepiej najpierw telefonicznie, by nie blokować przekonywania sąsiadów do sprzeciwu. Równolegle złożyć pismo do spółdzielni o wyjaśnienie przyczyn zamiaru usunięcia drzew i o zanonimizowane skany wniosków o wycinkę od mieszkańców czy ekspertyzy świadczące o stanie drzew czy, w przypadku inwestycji, o projekt inwestycji. Warto wykonać ładne zdjęcia pokazujące stan roślin planowanych do wycięcia, ich lokalizację i ew. rolę w krajobrazie albo wartość dla mieszkańców (np. popularna ławeczka w cieniu). Na zdjęciach powinniśmy umieścić numery zgodne z numeracją drzew z ogłoszenia.

Akcja sprzeciwu spółdzielców – może być w formie petycji, ale lepiej by były i głosy z odrębnymi uzasadnieniami wyrażonymi w odrębnych pismach. Super, gdyby jakiś arborysta, biolog, dendrolog napisał opinię na ich temat i by załączyć ją do sprzeciwu – zawsze to głos eksperta, odbierze trochę rezon argumentom o „zagrażaniu” czy „braku wartości” i zacienianiu czy alergiach. Pisma o sprzeciwie należy złożyć w terminie (!) do spółdzielni w formie papierowej, prosząc o potwierdzenie złożenia na kopii.

Co może WOŚiR

Warto te sprzeciwy wysłać także pisemnie lub przez ePUAP do Wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa UMŁ do wiadomości. Trzeba bowiem pamiętać, że urzędnik ma dużą dowolność w uznaniu, czy przyczyny podane we wniosku o zezwolenie na usunięcie drzew są uzasadnione i czy nie można ich usunąć inaczej niż wycinając drzewo. Będzie on analizował rolę wartość drzewa w ekosystemie, kompozycyjną w krajobrazie, rolę społeczną, wielkość i stan drzew. Urząd ma także prawo wskazać przeniesienie drzewa, jeżeli uzna, że jest ono w stanie przetrwać taki zabieg bez trwałej szkody – musi wtedy wykonać analizę żywotności drzewa, jego rozmiar, w tym objętość bryły korzeniowej i wysokość. Oceniany jest także kształt systemu korzeniowego, kondycja oraz długość okresu przygotowania go do przesadzenia.

Zacienianie mieszkania, zanieczyszczanie chodnika liśćmi czy alergie nie są uzasadnionym powodem do usunięcia drzewa. Drzewo można prześwietlić. Liście można zamiatać. A alergie odczulać. Naturalną konsekwencją żywotności drzewa jest dawanie cienia, sezonowa utrata liści i okres kwitnienia. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie stwierdził, że gdyby uznawać takie argumenty jako podstawę do usunięcia drzewa, to można by wyciąć każdą zieleń – trawy też alergizują, a krzewy tracą liście.