Zieleń w rewitalizacji

Zielona Wierzbowa to przeszłość?

Ogrody Sukiennicze w 2015 r. Fot. Obliview

Osiedle Śródmieście Wschód uchodziło dotąd za wyjątkowo zielony fragment łódzkiego centrum. Dojrzałe drzewa przy ulicach, zadrzewione wnętrza kwartałów i działki pofabryczne opanowane przez „trzecią przyrodę” powodowały ogromne zainteresowanie nieruchomościami na tym terenie i ich wysokie ceny (argument dla materialistów ;). Bo dzięki zieleni żyło się tu dużo lepiej niż bardziej na zachód śródmieścia. Dlatego w konsultacjach potrzeb osiedla w 2018 r. zieleń nie była najsilniejszym akcentem. Istnienie zieleni było tu na tyle oczywiste, że mieszkankom i mieszkańcom nawet nie przychodziło do głowy, jak szybko mogą to stracić.

Jednym z najprzyjemniejszych do życia miejsc były kwartały ul. Wierzbowej w okolicach parku Staszica.

Odnowa miasta łeb w łeb z wycinką

W 2010 r. miasto zapowiedziała odnowę śródmieścia programem remontowym Miasto Kamienic (wcześniej o nazwie100 Kamienic dla Łodzi). zbiegło się to z pierwszymi sygnałami zainteresowania deweloperów ul. Wierzbową – budową niewielkiego bloku pod numerem 12 w 2011 r. i pod numerem 14 w 2013 r. Odbyło się to oczywiście kosztem wycinki.

Wierzbowa 12 i 14 przed inwestycjami. Teren pod nr 12 to ruiny niewielkich budynków, ale od zachodu i południa widocznych kilkanaście koron drzew.  Działka nr 14 to drzewa w południowo-wschodnim narożniku i jedno w południowo-zachodnim.
Wierzbowa 12 i 14 w 2009 r. Fot. Obliview
Wierzbowa 12 i 14 z lotu ptaka po zabudowaniu. Pod numerem 12 na podwórku nie widać drzew, paz zieleni wyglądający na ozdobne rośliny iglaste ciągnie się wzdłuż budynku. Pod numerem 14 widoczne prawdopodobnie zachowane drzewo z przyciętą koroną, zieleniec zajmujący północno-zachodni fragment terenu, na nim 5 młodych drzewek.
Wierzbowa 12 i 14 w 2024 r. Fot. Obliview

Kilka lat nie działo się nic. A potem nadeszła rewitalizacja i inwestycje nabrały rozmachu, żywiąc się zarastającymi od lat działkami. Jest to oczywiście proces naturalny, gdy samorządy zapowiadają inwestowanie publicznych pieniędzy w jakiś obszar miasta. A u nas jest naturalne, że zieleń nie ma wtedy żadnej pomocy.

Topole i topory

28 września 2016 Rada Miejska w Łodzi przyjęła długo przygotowywany Gminny Program Rewitalizacji, obejmujący obszarem także ul. Wierzbową. A już 28 listopada 2016 Wydział Urbanistyki i Architektury wydał pozwolenie dla firmy RD4 SP.Z O.O. na budowę pierwszego etapu osiedla przy ul. Kopcińskiego 13/19. Po 3 fazach inwestycji duże drzewa są tylko wspomnieniem.

Działka przed inwestycją. Środek placu to teren byle jak urządzonego parkingu na setki pojazdów. Od Kopcińskiego gęsty szpaler drzew. Duże drzewa widoczne też w południowo-zachodnim narożniku działki.
Kopcińskiego 13/19 w 2015 r. Fot. Obliview
Na terenie gotowej inwestycji nie widać z lotu ptaka ani jednego dojrzałego drzewa, także dawnego szpaleru od strony Kopcińskiego. Widać liczne drobne nowe nasadzenia.
Kopcińskiego 13/19 w 2014 r. Fot. Obliview

Bez Domu Architekta

W 2022 r. wpłynął kolejny wniosek o pozwolenie na budowę przy ul. Wierzbowej 28 – pierwotnie dotyczył przebudowy willi z ewidencji zabytków na budynek wielorodzinny, a złożyła go firma Rąbieńska Sp. z o.o. Dziś dumnie upamiętnieniem słynnego łódzkiego architekta „izbą pamięci chwali się firma Baltic Estate. Jakoś nie chwali się wyburzeniem jego willi i wycięciem ogrodu.

Cały teren ogrodu w bujnych koronach drzew, w tym drzew kwitnących.
Wierzbowa 28 w 2015 r. Fot. Obliview
Widok z satelity. Jeszcze widoczne drzewa przy ogrodzeniu działki od zachodu, południa i w narożniku północno-wschodnim.
Wierzbowa 28 w 2024 – obecnie tych drzew też już nie ma. Fot. Obliview
Inwestycja (obszar najjaśniejszy) zagrozi drzewom na działce sąsiedniej. Fot. GUNB

Inwestycje się rozlewają

I poooszło dalej! W 2021 Archimode Sp. z o.o. przygotowała wyburzeniami teren pod inwestycję, a TDG 21 Sp z o.o. i Wierzbowa Sp. Komandytowa uzyskały w 2024 r. pozwolenie na zabudowę kolejnego fragmentu tego kwartału – Wierzbowa 20. Inwestycja wg wyszukiwarki GUNB ingeruje też w działkę pod nr. 18.

Wierzbowa 20 w 2015 r. Fot. Obliview
Wierzbowa 20 w 2024 – te drzewa są już ponumerowane. Fot. Obliview

Lex deweloper w grze

W kwietniu 2023 r. spółka Liberty Jaracza złożyła wniosek o zabudowę z lex deweloper dla południowej części działki przy ul. Jaracza 37/39, a rada miejska taką zgodę wyraziła. Co więcej, prezydentka miasta postanowiła odsprzedać deweloperowi miejskie pasy działek przy ulicach, by budynek sięgnął aż do chodnika. I tak też 19.07.2024 r. UMŁ wydał pozwolenie na budowę.

Widok z satelity. Od północy fragment budynku i utwardzony parking. Poniżej teren zieleni. W górnym fragmencie widoczne drzewa i nasadzenia ozdobne przy ogrodzeniach, zarówno na terenie działki, jak i wokół niej. Południowa część działki z dużymi drzewami, z koronami w jemiole. Również tu poza ogrodzeniem gęste pasy drzew i zieleni.
Drzewa na Jaracza 37/39 już w 2015 wymagały pielęgnacji. Fot. Obliview
Widok z satelity. Od północy fragment budynku i utwardzony parking, zaniedbany i zasypany gruzami. Poniżej teren zieleni. ze śladami zaniedbywania W górnym fragmencie widoczne drzewa i nasadzenia ozdobne przy ogrodzeniach, zarówno na terenie działki, jak i wokół niej. Drzewa przyuliczne z ogromną ilością jemioły. W południowej część działki zawalone co najmniej 4 suche drzewa. Obok korony drzew żywych. Zachowane  gęste pasy drzew i zieleni za ogrodzeniem.
W 2024 nieratowane padły. Fot. Obliview
Inwestycją objęty jest tylko kwadratowy teren do połowy nieruchomości Wierzbowa 37/39, od strony parku. Widać zadrzewione działki miejskie włączone w inwestycję.
Obszar objęty pozwoleniem na budowę zawiera miejskie działki. Fot. GUNB

Miasto Łódź dokłada swoje

„Starzy” mieszkańcy kwartału zgłosili do budżetu obywatelskiego na lata 2019/2020 skromny projekt miejskiego zieleńca przed blokiem do granicy z sąsiednia posesją, wyburzenia zawalonych budynków kuźni, kawałeczka parkingu z zieloną nawierzchnią i remontu istniejącej uliczki wewnętrznej przy Wierzbowej 22.

W 2023 okazało się, że za pięciokrotnie więcej dostaną… drogę publiczną dogodną dla inwestycji deweloperskich, wyburzenie użytkowanych garaży, 25 miejsc postojowych i wycięcie istniejących drzew (w zamian 25 młodziutkich). Właśnie je wycięto w pień mimo sprzeciwu lokalnej społeczności i wnioskodawcy.

Widok z satelity. Przed blokiem zielone trawniki z pojedynczymi drzewkami i krzewami. Powyżej wąska uliczka bez wyjazdu w stronę wschodnią. Od północy pas 4 garaży, a bardziej na zachód bujna dzika zieleń z drzewami i krzakami, w tym owocowymi wokół budynku z dachem. Na pustych miejscach parkujące auta.
Wierzbowa 20 w 2015 r. – drzew od północy już nie ma. Fot. Obliview
Widok z satelity. 9 lat później budynek w zieleni ma zarwany dach, ale nadal wokół kwitnie dzika zieleń - wycięto ją na początku stycznia 2025.
W 2024 budynki się zawaliły. mimo pozwolenia na rozbiórkę w 2020. Fot. Obliview

Co będzie dalej?

Przykład Krakowa czy Warszawy, gdzie zdesperowani deweloperzy zabudowują każdy, choćby najdrobniejszy i najbardziej kłopotliwy skrawek pustego terenu pokazuje, że i w Łodzi wszystko się może zdarzyć. Śródmieście ma jeszcze spore „rezerwy” terenów do zabudowy, a ceny działek do tej pory zachęcały do inwestowania. Niestety z reguły na tych działkach „pojawiło się życie” – i teraz będziemy tracić owe pogardliwie traktowane przez UMŁ „chynchy i chaszcze”.

Gdy dodamy do tego stan drzew przyulicznych i sposób ich pielęgnacji oraz coraz częstsze susze, obraz „zielonej Wierzbowej” nie maluje się w pięknych barwach – tym ważniejsze, byśmy reagowali na każde zagrożenie.

Z satelity widać, jak ogromne szkody spowodowała już inwazja jemioły. Drzewa u zbiegu Jaracza i Wierzbowej są całe w jej ogniskach.
Stan drzew w okolicach parku Staszica. Fot. Obliview

Jeśli zaciekawił Was szkic o zmianach na skrawku obszaru rewitalizacji – pamiętajcie, że w czerwcu 2025 pojawi się nasz raport społeczny o wpływie rewitalizacji na zasoby łódzkiej zieleni. Postaramy się w nim podliczyć zyski i straty w zieleni. Jeśli wiecie o czymś, co powinniśmy uwzglednić w raporcie, piszcie – spoleczniopiekunowiedrzew@gmail.com.

Bądźmy w kontakcie!

Jedno przemyślenie nt. „Zielona Wierzbowa to przeszłość?”

  1. Adam mówi:

    Smutne to wszystko. Jedyna nadzieja jest w tym, że będzie nas coraz mniej (niestety). Mniej ludzi = mniejsza presja na środowisko.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *