I znowu kwartał między Wierzbową, Uniwersytecką, Kopcińskiego i Jaracza. Analizowałam ostatnio obowiązujący miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, a dziś przespacerowałam się tam, by sprawdzić, jak wyglądają „w naturze” punkciki oznaczające drzewa na podkładzie geodezyjnym.

- droga 4.3. KDX musiałaby powstać kosztem 10 drzew – w tym dorodnych i standardowo zaniedbywanych topoli
- Droga 4. KDD – słynna, bo budowana „z budżetu obywatelskiego” wbrew mieszkańcom – kosztem 2 dużych drzew i kilkunastu małych, cennych dla mieszkańców, bo kwitnących i owocujących.
- 4.9. KDX – to koszt 8 drzew.
- A 4.5. KDX to aż 19 drzew.
- Co kuriozalne, teren zieleni publicznej – 4.4. ZP obrysowany przeze mnie nieudolnie na zielono – placyk łączący drogi wyznaczono dokładnie w miejscu pustki między drzewami.
Czy można było zrobić to inaczej? Oczywiście!

- w związku z tym, że budowa bloków deweloperskich przy Kopcińskiego wymagała drogi dojazdowej, deweloper powinien zbudować drogę publiczną na swoim terenie – i droga tam jest, dokładnie poniżej 4.5. KDD – ale tylko dla mieszkańców; plan mógł dać podstawę do włączenia jej w sieć dróg publicznych i ocalałoby 19 drzew
- plan mógł też dać podstawę do budowy drogi publicznej na południe od zabytkowej fabryki, w miejscu, gdzie na rysunku planu jest napis 4.6.MW/U – dałoby to możliwość oszczędzenia spornego teraz terenu i zagospodarowanie go zgodnie z wolą mieszkańców – ocalałyby dwa duże drzewa i kilkanaście małych
- ale to nie wszystko – dzięki temu nie byłoby konieczności wycinania 10 kolejnych przy 4.3. KDX
- droga 4.9. KDX nie jest nikomu potrzebna – to kolejne 8 drzew…




Czemu ten kwartał zaplanowano inaczej? Bo zwlekano z przyjęciem planu, jego opracowanie trwało… ponad 6 lat. Ale też bo ktoś tak zdecydował, że duże drzewa nie są tak ważne, jak nowe komercyjne inwestycje.
Obecnie w sąsiedztwie przygotowywane są kolejne plany miejscowe, o których przygotowaniu Rada Miejska w Łodzi zdecydowała także w połowie czerwca 2018:
- Północna – Kamińskiego – Jaracza – Sterlinga przystąpienie 208 >>
- Północna – Wierzbowa – Uniwersytecka – Kamińskiego przystąpienie 209 >>
- Północna – Sterlinga – Jaracza – Kilińskiego przystąpienie 207 >>
- Północna – Kilińskiego _Rewolucji – Wschodnia przystąpienie 206 >>
Będziecie zaskoczeni, ile miejsc dziś pełniących zupełnie inne funkcje i wyposażonych w dojrzałe drzewa w kolejnych planach dla obszaru rewitalizacji będzie się przeznaczać pod zabudowę. Częściowo to oczywiście problem obowiązującego prawa, które zakłada, że praktycznie każda działka może być zabudowana, jeśli tylko będą spełnione – bardzo skromne – warunki. Na szkodę przyrody działa każda zwłoka w uchwalaniu planów – jeśli sąsiednia prywatna działka zdąży się sprzedać pod bloki, właściciel działki zza płotu wszelkimi sposobami będzie chciał uchylić plan, który jemu tego zabroni. Ale też, jak widać, planowanie przestrzenne wyżej stawia prawo do zabudowy niż walory przyrodnicze terenu i jakość życia na nim.