Podczas dyskusji o ochronie drzew często spotykamy się ze stanowczym twierdzeniem, że reguluje to wyłącznie Ustawa o ochronie przyrody. Nie jest to prawda i nie może być to prawda, bo ochrona byłaby mocno okrojona np. w postępowaniach dotyczących decyzji budowlanych. Jest sporo aktów prawnych, których stosowanie powinno chronić drzewa, ale sami urzędnicy skrzętnie je przemilczają. Pominięcie tego aspektu przez urzędy powoduje ogromne straty w naszym otoczeniu, a w nas – obrońcach drzew – buduje poczucie kompletnego braku wpływu urzędników na przestrzeń miasta.
Czytaj dalej →Jak ratować drzewo
W tym miejscu będziemy opisywać, w jakich sytuacjach możemy starać się interweniować by zabezpieczyć albo uratować drzewo przed wycięciem. Teksty powstają na podstawie naszych doświadczeń
Eksperci o ochronie korzeni
Staram się dużo czytać na temat ochrony drzew, zarówno z zakresu prawa, jak i doświadczeń specjalistów dbających o drzewa. Świetnym źródłem są opracowania Federacji Arborystów Polskich, ponieważ działają w nich nie tylko praktycy, ale też rzeczoznawcy sądowi, zaznajomieni z przyczynami sporów o drzewa. Dziś chciałam polecić jedno z nich osobom, które chcą wiedzieć więcej o metodach ochrony korzeni – temacie o tyle trudnym, że w ustawie o ochronie przyrody… drzewa nie mają korzeni! I dlatego tak trudno nam, drzewolubom, wyegzekwować zadbanie o korzenie drzew przy większości robót budowlanych i drogowych.
Czytaj dalej →Kilka drzew to też skarb
Na ostatnim dyżurze gościłam dwie przemiłe panie, zaniepokojone sytuacją na placu budowy po sąsiedzku i możliwymi skutkami prowadzonej inwestycji dla drzew w pasie planowanej ul. Pancernej. Zawsze lepiej dmuchać na zimne, niż płakać nad rozlanym mlekiem.
Czytaj dalej →Przycinka? Niech nas pytają!
Po przeczytaniu o zdarzeniu w Sopocie, uśmiechnęłam się pod nosem „Parę razy ratowałam tak drzewo. Nie jestem sama”. Mieszkanka obserwująca z okien gniazdo ptaków i przygotowania do korekty korony, szybko przeparkowała pod drzewo auto. Tak, jeśli obawiacie się o drzewo albo zwierzęta na nim, a nie obawiacie się mandatu, zaparkowanie pod drzewem do wycinki czy niefachowo przycinanego to bardzo skuteczny sposób na zatrzymanie prac. Ale dziś nie o tym. Tylko ponownie o kartce na drzewie!
Czytaj dalej →Polskie palmy świerkowe
Nie, nie będę pisała o alkoholu w półlitrowych butelkach 😉 Spotkaliście się zapewne nie raz z widokiem drzew iglastych okaleczonych przez odcięcie przewodnika. Ostatnio informacja o takiej rzezi na Retkini pojawiła się na fb Społecznych Opiekunów Drzew. Kilka świerków przy ul. Lokajskiego 3, na prywatnym – w domyśle spółdzielczym terenie – straciło i dolne gałęzie, i ok. połowy wysokości od góry.
Czytaj dalej →Z drzewa uczynić pomnik
Ile razy przechodząc obok drzewa kojarzącego się z ważnym wydarzeniem albo idąc piękną aleją myśleliście sobie, jak je ochronić i że warto zachować je dla naszych dzieci i wnuków? Jest na to sposób, warto to robić i można starać się o to będąc „zwykłym obywatelem/obywatelką”. Procedura ustanowienia pomnika przyrody, bo o tym dziś napiszę, nie jest może najprostsza, ale najtrudniejszą pracę wykonuje w niej Wydział Ochrony Środowiska i Rolnictwa UMŁ. Naszym zadaniem jako zgłaszających jest wskazanie lokalizacji drzewa, opisanie i uprawdopodobnienie, że spełnia ono kryteria drzewa pomnikowego – oraz dotarcie do osób, które pomogą w procesie objęcia go ochroną. Dlatego przybliżę, co można brać pod uwagę decydując, czy staramy się zwrócić o ustanowienie pomnika przyrody.
Czytaj dalej →Drzewa a art. 16 ustawy o drogach publicznych
Samorządy mają sporo narzędzi nieoczywistych, by chronić tereny zadrzewione, by ratować je dla mieszkańców. Zbyt rzadko ich używają, a my, obrońcy drzew, powinniśmy znać je i wywierać presję by z nich korzystać. Jednym z nich jest… ustawa o drogach publicznych. Nie, nie żartuję 🙂
Wobec protestu osób mieszkających na Lublinku przeciwko budowie hal logistycznych kosztem naturalnych zadrzewień urząd stosuje straszak „bo zbudują tu osiedla i hale logistyczne na „wuzetkach”. Takie zagrożenie oczywiście jest, ale…
Czytaj dalej →Gdy potrzebne jest odwołanie do SKO
Wiem, tytuł trudny, lepszego krótkiego nie znalazłam 😉 Obrońcy drzew z Polski starają się wymieniać doświadczeniami. Ostatnio trafiłam na informację, że Fundacji Zielone Kujawy z Ciechocinka udało się skutecznie zaskarżyć w SKO umorzenie przez starostę postępowania dot. przycięcia przez gminę alei drzew w tym mieście. Warto przyjrzeć się, jak organizacja zmusiła starostwo do rzetelnego rozpatrzenia zawiadomienia o zniszczeniu drzew.
Czytaj dalej →Ach, ta „pielęgnacja”!
Mamy początek marca, zaczął się okres lęgowy niektórych gatunków ptaków (nie, nie wszystkich!), chroniący gniazda przed usuwaniem. Ale zrobiło się trochę cieplej, powiało, a pod drzewami wyrosły za to ekipy dokonujące „pielęgnacji” drzew. I mam pierwsze zgłoszenia – a pewnie w całym mieście zaczął się ruch w interesie…
Czytaj dalej →Drzewa a pozew o immisję
Jak wspominaliśmy w tekście Czy sąsiad może zniszczyć nasze drzewo?, drzewa na naszej działce to nie tylko ozdoba i element podnoszący naszą jakość korzystania z nieruchomości, ale też nasz majątek o określonej wartości, do tego podnoszący wartość nieruchomości. Tak jak hałas, przykry zapach, bałagan na działce sąsiada, tak to, co dzieje się za sprawą innych osób czy „podmiotów” z naszą działką, zniszczenie za ich sprawą drzew na naszej posesji może wymiernie obniżyć naszą radość z życia, tak może też zmniejszyć nasz prywatny majątek. Ba, można pokusić się o stwierdzenie, że w niektórych przypadkach, zniszczenie drzew w otoczeniu naszej nieruchomości i może wpłynąć na jej wycenę, a nawet szanse na sprzedaż czy wynajęcie.
Czytaj dalej →