Co w drzewach piszczy

Kierowcy bronią drzew

Jak zapewne wiecie, przebudowa ul. Wojska Polskiego w zaplanowanym przez urząd kształcie będzie kosztować życie ok. tysiąca drzew, kolidujących z inwestycją. Początkowo mówiono nawet o 1400 drzewach, potem o ponad 900 – „z 977 drzew przeznaczonych do wycinki 538 sztuk jest na projektowanej pętli za ul. Inflancką, 99 sztuk jest w miejscu projektowanego parkingu P&R (park nad ride), ok. 222 sztuki są w miejscu nowego torowiska od istniejącej pętli do ul. Inflanckiej, 56 sztuk w obrębie skrzyżowania z ul. Franciszkańską, 57 sztuk pojedynczych drzew zlokalizowanych jest na pozostałym obszarze”.

Po sprzeciwie rad osiedli, mieszkańców i ngo, wycinka została ograniczona m. in. dzięki rezygnacji z pętli przy ul. Inflanckiej. Ale nadal jest to bardzo kosztowna przyrodniczo inwestycja, i tym bardziej cenne jest każde drzewo, które znajduje się na obszarze przekazanym wykonawcy, ale nie będące w kolizji z zaplanowanymi jezdniami, chodnikami i infrastrukturą dla rowerów. Cieszy, że dostrzegają to środowiska rzadko kojarzone z troską o drzewa – łódzcy kierowcy.

Czytaj dalej →
Co w drzewach piszczy

Hale czy park? Lublinek walczy

Dąb na Lublinku -fot. Straż Ochrony Przyrody w Łodzi

Mieszkanki i mieszkańcy Lublinka nadal walczą o zachowanie terenów zielonych w okolicy osiedla Pienista. Po odrzuceniu wniosku o objęcie ochroną pomnikową pięknych dębów na terenie przeznaczonym pod centrum logistyczne, po odrzuceniu przez radnych wniosku z 5. 07. 2023 r. o ustanowienie użytku ekologicznego, Społeczny Komitet Ochrony Lasu Lublinek nie poddał się! Zdobył m. in. dzięki Waszej życzliwości 8116 podpisów pod petycją „Zielony Lublinek” o utworzenie na tym terenie parku miejskiego o leśnym, naturalnym charakterze. Petycja została już złożona w Urzędzie Miasta Łodzi – niecierpliwie czekam na jej rozpatrzenie!

Czytaj dalej →
Z dyżurów

Był sobie modrzew

Sprawa jakich wiele w naszym mieście i o wielu z nich nie wiemy. Było drzewo przy bloku, nagle znika korona, a potem nie ma i pnia. Przy bloku przy ul. Krzemienieckiej rósł sobie dorodny modrzew. Jeszcze na zdjęciu z 2019 roku miał pełną i wyglądającą na zdrową koronę.

Fot. Google Maps 2019
Czytaj dalej →
Z dyżurów

Zielona energia kosztem drzew?

Zastanawialiście się kiedyś nad przypadkowością inwestycji w fotowoltaikę i skutkami budowy instalacji OZE dla drzew? Właśnie zgłoszono mi smutny przykład zniszczenia drzew z dużym prawdopodobieństwem spowodowany chęcią zwiększania efektywności paneli. Zdjęcia faktycznie sugerują, że dlatego drzewa straciły prawo do życia, ale potwierdzenie tego będzie trudne, bo, jak wiemy, nie ma obowiązku uzyskiwania zezwolenia czy zgłaszania korekty koron drzew ani oficjalnego powiązania między montażem domowej instalacji FV a usuwaniem zacienienia. Jest to wymagane jedynie przy usuwaniu drzew – jak w tym przypadku – wniosku o wycinkę 76 drzew w Krakowie, by zbudować instalację z paneli fotowoltaicznych…

Czytaj dalej →
Co w drzewach piszczy, Z dyżurów

Co słychać w raju na Wierzbowej

Pod koniec czerwca opisywałam Wam sprawę mpzp i decyzji ZRID „po drzewach” na ul. Wierzbowej 42. Obiecałam, że będę informowała, co nowego wiadomo w tej sprawie. Dostałam od głównej obrończyni drzew na tej ulicy – pani Mai Skrobiszewskiej – odpowiedzi na pisma skierowane do urzędu po deklaracji wiceprezydenta, że nie będzie wycinki drzew na działce użytkowanej przez mieszkańców bloków pod tym adresem.

Czytaj dalej →
Z dyżurów

9 sierpnia dyżur telefoniczny!

Starsi rodzice to czasem niespodziewane obowiązki. Z tego względu dziś, 9 sierpnia, pełnię dyżur telefonicznie – w godzinach 16.00-19.00 pod numerem 888 15 81 81. Można też kontaktować się ze mną mailowo w każdym terminie – dyzury@mapadrzewlodzi.pl. Przepraszam.

Dobre praktyki/złe uczynki, Z dyżurów

Tak, drzewa mają korzenie :)

Fot. Urszula Niziołek-Janiak

Kilka dni temu, w sobotę, dostałam zdjęcia tak bulwersujące, że zaczynałam planować zakup kilofów i akcję społeczną „Odważysz się wykuć drzewa z betonu?”.

Na Placu Komuny Paryskiej trwają dwie inwestycje – efektowna adaptacja sprzedanej przez miasto fabryki pod numerem 6, a tuż obok „rewitalizacja” pasażu Schillera. Na rogu miejski nieforemny teren z miłą, choć zniszczoną fontanną przechodzi w także zielony i zadrzewiony, ale prywatny.

Czytaj dalej →
Co w drzewach piszczy, Z dyżurów

Deweloperska wycinka czyli Zielone Polesie?

Fot. osoby zgłaszającej

Pod koniec lipca trafiło do mnie informacja, że kolejna zadrzewiona działka na Lublinku ma być w dużej mierze wykarczowana pod inwestycję deweloperską. I że REAL Development Group otrzymała już w 2022 r. decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach inwestycji z ustaleniem, że konieczną wycinkę ma ograniczyć do maksimum… 476 drzew. Pokazuje to, jaki charakter ma zakupiona przez firmę działka i jak dużą ingerencją w środowisko jest inwestycja w wariancie inwestorskim. Potwierdza to także fakt wydania ww. decyzji. Wskazana ilość nie oznacza, że tyle drzew zostanie wyciętych, doświadczenie pokazuje jednak, że deweloperzy raczej nie ograniczają wycinek. Ważne! By fizycznie usunąć drzewa, inwestor musi posiadać zezwolenie na ich wycięcie. I dla części ma.

Czytaj dalej →
Co w drzewach piszczy, Warto wiedzieć

Rewolucja w planowaniu przestrzeni?

Prezydent podpisał, więc wchodzi w życie reforma zasad planowania przestrzennego. Czemu o tym piszę na blogu o drzewach? Obecne przepisy planistyczne zakładają długi proces opracowania studium i mpzp, więc większość interwencji ws. drzew przy procesach planowania budów odnosi się do decyzji o warunkach zabudowy. A ich wydawanie od 1 stycznia 2026 r. znacząco się zmieni.

Czytaj dalej →
Jak ratować drzewo, Z dyżurów

Kilka drzew to też skarb

Widok od parku (fot. Google Maps, aut. Radosław Żydowicz)

Na ostatnim dyżurze gościłam dwie przemiłe panie, zaniepokojone sytuacją na placu budowy po sąsiedzku i możliwymi skutkami prowadzonej inwestycji dla drzew w pasie planowanej ul. Pancernej. Zawsze lepiej dmuchać na zimne, niż płakać nad rozlanym mlekiem.

Czytaj dalej →