Kilka lat temu Lublin pożegnał ukochane drzewo wielu pokoleń mieszkanek i mieszkańców – czarną topolę rosnącą na Placu Litewskim i zwaną pieszczotliwie „Baobabem”. Baobab zostawił po sobie dzieci – z zamierającego drzewa pobrano sadzonki do zaszczepienia przez lubelską uczelnię.
W parku Źródliska mamy 150-letni okaz niesamowicie rzadkiej odmiany buka o powycinanych liściach – Laciniata, Asplenifolia lub Incisa, prawdopodobnie sprowadzony przez Annę Scheiblerową z Niemiec. Drzewo niestety dożywa już swoich dni i jego stan jest krytyczny. Prawdopodobnie przyczyniły się do tego liczne roboty budowlane z głębokimi wykopami – drzewa w zabytkowym parku mają się coraz gorzej 🙁
Za namową Społecznych Opiekunów Drzew władze miejskie zgodziły się pójść drogą Lublina. W ubiegłym tygodniu wspólnymi siłami miasta i ekspertów Mapy Drzew Łodzi z unikalnego drzewa zostały pobrane sadzonki. Będą one przekazane doświadczonemu szkółkarzowi, który zaszczepi je, a gdy dorosną wrócą jako młode drzewa do naszego parku. Pozyskano też tą metoda „dzieci” z dwóch buków okrągłolistnych.
Doceniamy otwartość władz miasta i urzędu na działania ratunkowe jednych z najcenniejszych drzew naszego miasta. Podziękowania należą się też znakomitym ekspertom – Markowi Kubackiemu, Bartłomiejowi Królowi i Michałowi Witczakowi. A sadzonkom życzymy zdrowia na nowej drodze życia i szybkiego powrotu do nas – do domu 😀