Warto wiedzieć

Świat traci drzewa…

Fot. https://www.iucnredlist.org/

Pisałam już na blogu o wycofywaniu się wielu gatunków drzew z Polski i przesuwaniu się stref ich występowania na północ. Dziś nie mam dobrych wieści w szerszej skali, światowej. Nie chodzi już nawet o „wędrówki” gatunków…

Czytaj dalej →
Warto wiedzieć

Drzewa na cmentarzach

Jak większość z nas, spędziłam ostatnio sporo czasu na łódzkich nekropoliach, gdzie odwiedzałam groby bliskich. Zastanawiałam się, czemu jedne cmentarze wydają się, hmm… przyjaznymi miejscami spoczynku, a inne odstręczają od wizyt. Pewnie też zdarzyło Wam się o tym myśleć. Czasem miejsce zaniedbane robi lepsze wrażenie niż wyczyszczone ale – no właśnie – bez drzew. Potężne cmentarne drzewa zawsze były obecne na polskich nekropoliach i dawały wrażenie opieki nad osobami, które pożegnaliśmy. Tymczasem coraz częściej czytamy o ogołacaniu cmentarzy w trosce o porządek i stan nagrobków. Mam nadzieję, że nikogo nie urażę tym wpisem.

Czytaj dalej →
Warto wiedzieć

Uciekają nam drzewa

Fot. Andrzej Janiak

Jak wiecie, bronię przy łódzkich ulicach każdego drzewa, (nawet?) topoli uważanych za chwasty, brzóz uznawanych za bezwartościowe czy robinii. Bo one już tu są, ukorzenione dorodne, cieszą oczy i „leczą” miasto, a nowe nasadzenia często nie przeżywają roku. Ale też zdaję sobie sprawę z zagrożenia przez inwazyjne gatunki obce (IGO). Pewnie też zadajecie sobie pytania, co zastąpi gatunki drzew, przesuwające granice występowania na północ w związku ze zmianami klimatu. Czy nie stanie się tak, że wytrzymają u nas właśnie ekspansywne IGO?

Nie będzie tak źle. Natrafiłam dziś na ciekawostkę – symulacje firmy Trädkontoret ze Szwecji, które dotyczą tego kraju, ale przy okazji pokazują, jakie gatunki będą stopniowo znikały z Polski, a jakie do niej się wprowadzą. Symulacje odejmują porównanie zasięgów tych gatunków dla dwóch okresów 1981-2010 i 2071-2100 r. Przyjęta metodyka obejmuje jednak nie tylko naturalne zastępowanie aktualnych gatunków, ale i uprawy, co może być zarzutem. Ale i tak warto przyjrzeć się chyba pierwszej takiej wieloletniej analizie. Polecam obejrzenie >>

Jakie gatunki drzew wycofują się z Polski? Są to m. in. tak dziś powszechne i kojarzone z polskim pejzażem drzewa jak:

brzoza brodawkowata (Betula pendula)
czeremcha zwyczajna (Prunus padus L.)

Fot. Wikpedia Aut. Christer Johansson

buk zwyczajny (Fagus sylvatica)
dąb (Quercus – z wyjątkiem szypułkowego)
dzika jabłoń (Malus sylvestris)
leszczyna turecka (Corylus colurna – wiecie już skąd ceny orzechów laskowych?)
jarząb pospolity i szwedzki (Sorbus aucuparia i S. intermedia – tak chętnie dziś sadzony w miastach)
jesion wyniosły (Fraxinus excelsior)
kasztanowiec pospolity (Aesculus hippocastanum; czerwony Aesculus × carnea ma się dobrze)
klon zwyczajny (Acer platanoides) i jawor (Acer pseudoplatanus)
lipa amerykańska (Tilia americana) i drobnolistna (Tilia cordata)
olcha czarna (Alnus glutinosa (L.) Gaertn.)
sosna zwyczajna (Pinus sylvestris)
świerk pospolity (Picea abies)
osika (Populus tremula)
wierzba (Salix, w tym wierzba krucha Salix × fragilis, symbol polskiej wsi; pozostanie biała S. Alba)

Jakie znane nam drzewa obecnie nie szykują się do wędrówki?

cis
dąb szypułkowy
grab
głóg
klon polny
lipa krymska i szerokolistna
miłorząb
robinia
topola czarna
wiąz
wierzba biała

Nie ma dowodów na to, czego się często obawiamy – że inwazyjne gatunki obce to jedyne, z czym zostaniemy w naszej strefie klimatycznej w Europie. Symulacje pokazują bowiem równocześnie przesuwanie się gatunków drzew z południa na północ Europy. To sytuacja dużo korzystniejsza, ponieważ wraz z tymi stopniowo przesuwającymi się roślinami, pojawią się u nas organizmy ograniczające ich ekspansję i dominację. Tym ważniejsze jest zwalczanie gatunków gatunków o dużej inwazyjności w miejscach, gdzie mają one pole do ekspansji. To właśnie brak naturalnych wrogów ograniczających rozrost i rozsiewanie powoduje, że uznajemy je za inwazyjne. Co ciekawe, wśród drzew wycofujących się, jest dąb czerwony, dziś uważany za inwazyjny.

Jakie drzewa się upowszechnią?

Nie, nie pomarańcze i oliwki 😉 Będą to rośliny znane z naszych ogrodów i ulic, gdzie posadzono je celowo, kupując sadzonki w gospodarstwach szkółkarskich. Obecnie trudno im rozmnażać się u nas naturalnie, ale stopniowo będzie się to zmieniać.

glediczja (Gleditsia triacanthos – mylona czasem z robinią)

Fot. Wikipedia. Aut. Wouter Hagens

klon czerwony (Acer rubrum, pięknie przebarwiający się jesienią) i srebrzysty (Acer saccharinum – tak, ten najpowszechniejszy przy naszych ulicach, cały w jemiole)
klon tatarski (Acer tataricum o szminkowo czerwonych noskach)

jarząb szerokolistny (Sorbus latifolia – przyjedzie do nas z Anglii i… Algierii)
jesion mannowy (Fraxinus ornus – z południa Europy, dziś ogrodowy)

Fot. Wikipedia. Aut. Agnieszka Kwiecień

platan klonolistny (Platanus hispanica – popularny już dziś mieszaniec platana wschodniego i zachodniego stanie się gatunkiem zdolnym do rozmnażania poza szkółkami)
sosna czarna (Pinus nigra)

Więcej na temat symulacji >>

Warto wiedzieć

W czym rosną drzewa…

Fot. Urszula Niziołek-Janiak

W naszym mieście od momentu intensywnej rewitalizacji w zakresie przestrzeni publicznych poskutkowała dyskusjami o stosowaniu agrowłókniny i agrotkaniny, by ułatwić utrzymanie nowych zieleńców, parków i skwerów. Należy przyznać, że wyłożenie gleby wokół roślin przez parę lat zapobiega zarastaniu wokół nich roślin przez projektanta niepożądanych. Na parę lat, bo zawsze na powierzchni odłożą się i rozłożą liście, gałązki czy kora, tworząc podłoże, na którym chętnie urosną tzw. chwasty. Oszczędza to czas i pieniądze, które miasto musi zapłacić firmom utrzymującym zieleń urządzoną w porządku i czystości. Jeśli jest to nowy zieleniec utrzymywany w ramach gwarancji – prawdopodobnie obniża cenę całej inwestycji.

Czytaj dalej →
Zieleń w rewitalizacji

Zakamarkami wokół Włókienniczej

Targ Jaracza. Fot. Krzysztof Golec-Piotrowski

Szczęśliwego 13 października, spędziliśmy słoneczną niedzielę w Waszym towarzystwie. Halina Piotrowska pokazała nam, co zwróciło jej uwagę na terenie projektu nr 1 rewitalizacji obszarowej, czyli części terenu, którym się zajmuje jako społeczna audytorka.

Obszar nr 1 jest niewielki (jak na łódzka rewitalizację), ale wydarzył się tu naprawdę dużo. Jego granice przebiegają ulicami: Rewolucji 1905 Roku, Kilińskiego, Jaracza i Wschodnią, a na środku obszaru tkwi sobie ulubiony rodzynek ekipy rewitalizującej, okraszony wielkim napisem „Włókiennicza”.

W ramach ożywienia tego obszaru i poprawy jakości życia na nim były zaplanowane remonty kamienic: Jaracza 26 (Gimnazjum nr 2, ob. SP 111, remont 2019-2020), Pogonowskiego 34 (poza obszarem, ob. Centrum Wsparcia i Rozwoju Społecznego w Łodzi), Kilińskiego 26, 28, 36, Rewolucji 13, 15, 17, 29, 31, Włókiennicza 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 11, 12, 14, 15, 16, 22, Wschodnia 45, 50 (budynek rozebrany, nieodtworzony), 52 i 54 oraz inwestycji w przestrzenie publiczne: pasaż Majewskiego, ul. Jaracza, ul. Kilińskiego, Rewolucji, Włókiennicza i Wschodnia. Więcej o remontach >>

Widok na szkolne boisko otoczone budynkami i murowanym ogrodzeniem. Na pierwszym planie 5 młodych, w pełni ulistnionych drzew. Po prawej stornie widoczne fragmenty 2 dojrzałych drzew obok obiegającego boisko chodnika.
Na podwórku SP 111 zachowane i nowe drzewa. Zrzut ekranu ze strony UMŁ

Trzeba przyznać, że rewitalizacja odmieniła znacząco okolicę i wywołała efekt kuli śniegowej – co zawdzięczamy nie tylko odnowionym budynkom, ale i inwestycjom w zieleń przyuliczną. Na podwórkach także pojawiły się zieleńce. Na spacerze analizowaliśmy, w jakim stanie obecnie znajdują się nasadzenia, co się udało, a co należałoby poprawić. Z pewnością uwagę zwracają różnice w stanie zdrowotnym drzew sadzonych w okratowanych misach i w nawet niewielkich spłachetkach zieleni. Widać też, że zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem są zieleńce umieszczone po zacienionej stronie ulicy, a po stronie słonecznej rośliny wymagają ogromnej pomocy, by się prawidłowo rozwijać.

Po lewej zachodnia pierzeja ul. Wschodniej. W chodniku 5 młodych grabów rosnących w metalowych kratownicach, z złym stanie - ze  zrudziałymi koronami. Pośrodku asfaltowa jezdnia kilkoma samochodami. Po prawej zieleniec przy wschodniej pierzei - u dołu krzewy, na środku bujne drzewo i zdrowej, zielonej koronie.
Wschodnia przy Rewolucji. Fot. Krzysztof Golec-Piotrowski

Co ciekawe, również porównanie nasadzeń przy wschodniej i zachodniej pierzei (ul. Wschodnia) wykazuje ogromne problemy roślin w kratownicach po stronie zachodniej – powinno to być przedmiotem fachowych analiz przed kolejnym etapem rewitalizacji – a ta wkracza za moment do obszaru nr 9, na zachód i południe od miejsca naszego spaceru.

Przejście pod pergolą rozciagającą się nad szerokim chodnikiem z granitowych płyt, z pasami z łupanej kostki granitowej po bokach. Po obu stronach pergoli zieleńce. Po lewej dzikie rośliny wchodzące na kostkę, krzewy i młode drzewa. Po prawej pnącza na pionowych linkach zawieszonych do metalowej, grafitowej konstrukcji pergoli. W pasie kostki długa ławka z drewnianym siedziskiem.
Skwer Barbary Wachowicz. Fot. Krzysztof Golec-Piotrowski

Zdecydowanie najlepiej rośliny radzą sobie na większych obszarach – jak skwer Barbary Wachowicz u zbiegu Rewolucji i Kilińskiego czy w podwórkach niektórych wyremontowanych budynków.

Gąszcz zieleni - krzewów i pnączy na podwórku kamienicy z odnowioną białą elewacją i brązowymi oknami. Pnącza narastają na elewację po lewej, pnąc się po bambusowych patykach. Z tyłu podwórka pnącze zarasta pionowo ścianę.
Włókiennicza – zieleń na podwórku północnym. Fot. Krzysztof Golec-Piotrowski

Niestety widać też miejscami, że prace budowlane i sposób zagospodarowania miejsc dla mieszkańców kamienic zmniejszyły ilość zieleni na podwórkach – zdarza się, że pojawiło się na nich więcej utwardzeń u usunięto rośliny o dużych rozmiarach, by nasadzić młode, mniejsze.

Chodnik na tyłach ciągu podwórek kamienic. Na prawo od niech metalowe trejaże na pnącza, z krzewami na dole - zakrywają zniszczony mur ogrodzenia. Po lewej  ogrodzenie, podwórko i elewacja odnowionej kamienicy. Klomby z różami, dużo powierzchni utwardzonego chodnika z dwiema ławkami. Głębiej elewacja kamienicy nieodnowionej, tuż przy niej zieleniec z bujnymi drzewami i krzewami, iglastymi i liściastymi.
Włókiennicza, podwórka po stronie południowej – nowe i stare ogródki. Fot. Krzysztof Golec-Piotrowski

Większa ilość nagrzewających się powierzchni kamiennych czy betonowych tworzy gorsze warunki do rozwoju zieleni nawet mimo stosowania fontann posadzkowych i systemów nawadniania. Ul. Włókiennicza wyposażona w rzadko rozmieszone drzewa i niewielkie zieleńce wygląda dość ubogo, a by uzyskać na niej efekt bujnej zieleni trzeba będzie długo poczekać i ciężko zapracować.

Zdjęcie podzielone w pionie. Po lewej lekko zabrudzona elewacja niebiesko-kremowej kamienicy z usuniętą płytą balkonową. Na balustradzie i suszarce nad nią suszy się pranie. Po prawej artystycznie odnowiona elewacja kamienicy - zbity do surowej cegły tynk iokna bez szprosów kontrastują z pionowyni wysokimi na trzy kondygnacje nowoczesnymi oknami z czarnymi podziałami, podkreślonymi dwoma pionami w poziome lasy w odcieniach szarości, bieli i beżu. Na tle elewacji pionowa korona młodego drzewa, w większości pozbawiona liści.
Ul. Włókiennicza w czerwcu 2024. Fot. UNJ

Na sporym pasażu Majewskiego, gdzie postarano się o zachowanie zastanych drzew, trudno również mówić o bujnej zieleni. Oczywiście jakość przestrzeni wzrosła radykalnie i mieszkańcy zyskali miłe miejsce do odpoczynku, ale jednocześnie zmniejszyła się powierzchnia biologicznie czynna, a na mapie prawdopodobnie wzmocniła się wyspa ciepła. Utwardzone nawierzchnie nagrzewają się w czasie upałów, oddając ciepło podczas i tak gorących letnich nocy.

Szeroka utwardzona przestrzeń z dojrzałą nieforemnie przycięta wierzbą w posadzce. Po obu stronach pasażu grafitowe zadaszenia z drewnianymi dachami i ławkami. W tle elewacja nieodnowionej kamienicy. Po lewej boczna ściana wyremontowanej szkoły, w kolorze kremowym, z białymi oknami z podziałami. kremowym
Pasaż Majewskiego. Fot. Krzysztof Golec-Piotrowski
Widok pasażu do drugiej strony. W tle dużo młodych drzew i dwa dojrzałe. Na pierwszym planie po prawej odnowiona elewacja zabytkowej szkoły - z oknami z podziałami i zejściem do przyziemia. Po lewej grafitowe stalowe zadaszenie z drewnianym dachem i ławką. Za nim kolorowy słup ogłoszeniowy i pomazana sprejami stacja trafo. Piękne, słoneczne niebo.
Pasaż Majewskiego. Fot. UNJ

Bardzo ciekawe może okazać się porównanie bilansu powierzchni biologicznie czynnych przed i po przeprowadzonych pracach.

Więcej zdjęć. Fot. Krzysztof Golec-Piotrowski >>

Zieleń w rewitalizacji

Off i okolice – spacer po „6”

Obszar 6 rewitalizacji, realizowany od 2017 r. w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych jest ograniczony ulicami: Nawrot, Sienkiewicza, Piłsudskiego i Piotrkowską. Na jego terenie z pewnością kojarzycie urokliwą ul. Roosevelta i poprzemysłowy teren Off Piotrkowska. Jego odnowa pochłonęła 98,56 mln złotych, z czego 34,86 to dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, 2,51 mln z budżetu państwa.

Co przyniosła rewitalizacja

Piotrkowska 142 – kamienica „tuż za Offem” z 9 mieszkaniami komunalnymi i 3 lokalami na działalność gospodarczą, w tym 1 na restaurację i co ważne, Dom Dziennego Pobytu dla Osób z Niepełnosprawnościami. Jest to jeden z niewielu budynków miejskich, który w wyniku prac remontowych uzyskał windę. Remont zajął niecałe dwa lata (2019-2020).

Dużą część podwórka odbetonowano i przeznaczono na zieleniec z drzewami, trawami, pnączami i krzewami, co podniosło jakość korzystania z przestrzeni i zwiększyło powierzchnie biologicznie czynne.

Podwórko kamienicy - po prawej i w tle widoczne morelowe ściany odnowionego budynku. Po lewej otynkowane ogrodzenie z pnączami na metalowych stelażach. W centrum zdjęcia dwa młode drzewa w pełnym ulistnieniu - liście nieco zrudziałe zgodnie z porą roku. Drzewa w dużym zieleńcu wypełnionym niskimi i średnimi krzewami i siną trawą. Pomiędzy nimi dwie ławki z drewnianymi siedziskami. Obok chodnik z drobnej jasnoszarej kostki z ciemnoszarymi dodatkami.
Fot. ze strony UMŁ
Czytaj dalej →
Zieleń w rewitalizacji

Za wieżowcem Centrali Tekstylnej i MeMo

Fot. U. Niziołek-Janiak

W pochmurny piątek 10 października spotkaliśmy się z Wami pod gmachem dawniej Centrali Tekstylnej, dziś nazywanym „budynkiem telewizji”. Spacer prowadził znany łódzki ekspert – chirurg drzew Marek Kubacki. Idąc na to spotkanie zauważyłam radykalnie przycięte oliwniki i jabłonie na zieleńcu na rogu Narutowicza i Kilińskiego. Jeszcze latem tworzyły przewieszającą się ku parkingowi gęstwinę, dziś wyglądają… ubogo. (Uwaga, sporo do czytania i oglądania – komentarz UNJ)

Mocno podcięte od dołu srebrzyste drzewka oliwnika wąskolistnego i jabłoni ozdobnych. Pod nimi odkryta pusta ziemia. W tle pomazane sprejami ogrodzenie budowy, za nim szary wieżowiec Textilipexu. Na pierwszym planie fragment chodnika ul. Narutowicza.
Fot. Urszula Niziołek-Janiak

Przy parkingu przy telewizji, szumnie nazwanym Placem 4. Czerwca 1989 Roku, obejrzeliśmy cięcia weteranizujące drzew – pozostawione fragmenty konarów, niegdyś kształtujących korony, dziś nawet pozbawionych kory. Jest to arborystyczne podejście do kształtowania drzew sędziwych, stawiające wyżej niż wygląd drzewa jego rolę biologiczną, także jako materii w stanie rozkładu.

Cięcia weteranizujące. Fot. Urszula Niziołek-Janiak
Czytaj dalej →
Zieleń w rewitalizacji

Kolejny spacerowy tydzień – nie przegapcie!

Kwartał 2 rewitalizacji obszarowej

CZWARTEK (10 października): Spacer po kwartale wyznaczonym ulicami Narutowicza, Piotrkowską, Tuwima, Kilińskiego

START: 17.00
MIEJSCE ZBIÓRKI: Plac 4 czerwca 1989 (skwer obok budynku TVP)
PROWADZĄCY: Marek Kubacki

Marek Kubacki – znakomity lekarz drzew – oprowadzi nas po kwartale rewitalizacyjnym nr 2. Przyjrzymy się zmianom w zieleni, jakie zaszły podczas prac rewitalizacyjnych. Zajrzymy między innymi do przejścia śródkwartałowego między ulicami Moniuszki i Tuwima, a także na ulice Prządek i Tkaczek. Sporo tam się ciekawych i nieciekawych rzeczy wydarzyło z drzewami. Pamiętacie piękny jesion wycięty, bo projektant tak narysował kreski uliczki?

Czytaj dalej →
Warto wiedzieć

Ważny wyrok ws. ddr kosztem drzew

Fot. Street View

Pracownia na Rzecz Wszystkich Istot, naukowcy i Stowarzyszenie Rowerowy Białystok toczą długi bój przeciwko budowie drogi/ścieżki rowerowej w Puszczy Białowieskiej wzdłuż drogi 689 między Hajnówką i Białowieżą kosztem… 4400 drzew, w tym 2000 drzew w rezerwacie, z czego 200 o wymiarach pomnikowych, a także projektowi budowy ścieżki rowerowej przez Woliński Park Narodowy, co wiązałoby się z wycinką minimum 200 drzew. Dla ww. inwestycji – ewidentnie o ogromnym i niszczącym wpływie na środowisko nie zostały nawet sporządzone oceny oddziaływania na środowisko!

Czytaj dalej →