Co w drzewach piszczy

Gdy las chronił przed hałasem

Fot. Andrzej Janiak

W Mysłowicach szeroki pas lasu między ul. Kosztowską a torami kolejowymi i drogą szybkiego ruchu S1 stanowił pas zieleni chroniącej przez hałasem. Niestety, pas lasu nie był formalnie w planach miejscowych objęty zakazem wycinki jako zieleń izolacyjna i tego mieszkańców obudził dźwięk pił. W „ich lesie” pojawiły się składowiska setek wyciętych sosen w wielu od 20 do 50 lat. Oburzeni, zwrócili się do lokalnego radnego i posła z ich okręgu.

Czytaj dalej →
Dobre praktyki/złe uczynki, Uncategorized

Interwencja ministerstwa :)

Jakoś tak się dzieje, że wielkie obszary inwestycyjne nie powstają w miejscach poprzemysłowych, rozsprzedanych przez syndyków w czasach transformacji ustrojowej, ani nie na terenach porolniczych. Często decyduje własność – najlepiej gminy lub państwa. Niedawno pisałam o planach likwidacji 1000 (!) hektarów lasu w Stalowej Woli pod budowę wymarzonej przez burmistrza strefy gospodarczej i farmy fotowoltaicznej. Lasów odebranych Lasom Państwowym, nie młodnika, który zarósł nieużytkowane pola.

Fot. z profilu FB min. Mikołaja Dorożały

W sprawę włączył się wiceminister Mikołaj Dorożała i zapowiada się bardziej pozytywny finał:

  • władze miasta obiecały wycofanie wniosku o wycinkę 1000 ha lasu
  • cenny fragment lasu z mokradłami zostanie wyjęty ze strefy inwestycyjnej
  • zostanie tam ustanowiony użytek ekologiczny.

W zamian Ministerstwo Klimatu i Środowiska pomoże w negocjacjach samorządu z firmami energetycznymi, które miały na tym terenie inwestować w fotowoltaikę.

W ministerstwie klimatu ewidentnie widać zmianę (nomem omen) klimatu 🙂 Dobrze byłoby jednak, by kolejne takie sytuacje nie wymagały każdorazowo interwencji ministerstwa. I by regulacje prawne zapobiegały pomysłom lokowania wielkich inwestycji kosztem tak cennych obecnie kompleksów leśnych, torfowisk czy terenów podmokłych. A do tego potrzebny jest silny mandat społeczności lokalnych do blokowania takich pomysłów – np. obowiązek konsultowania włączania działek do samorządowych banków ziemi. Sam obowiązek tworzenia banków – puli terenów inwestycyjnych już porządkowałby inicjowanie inwestycji gospodarczych w gminach. Rozwój gospodarczy nie może odbywać się kosztem przyrody.

Liczę na otwartość na szerokie zmiany przepisów przekładających się na ochronę tego, co cenne przyrodniczo.

Co w drzewach piszczy, Uncategorized

Zaskarżymy PUL

Fot. Andrzej Janiak

W listopadzie 2024 mają wejść w życie przepisy zmieniające procedury opracowania Planów Urządzenia Lasów i wprowadzające możliwość zaskarżenia przyjętego PUL. Do tej pory LP nie miały nawet obowiązku konsultowania PUL z obywatelami ani z organizacjami pozarządowymi. A w momencie podpisania PUL przez ministra, nie było prawnej możliwości zmiany dokumentu przyjętego na aż 10 lat! Organizacje przyrodnicze usiłowały zablokować przez sądami administracyjnymi m. in. wycinkę najcenniejszych drzew Puszczy Białowieskiej.

Nie jest to inicjatywa Lasów Państwowych, lecz realizacja wyroków Trybunału Sprawiedliwości UE (z dnia 2 marca 2023 r. C-432/21 i z dnia 17 kwietnia 2018 r. sprawa C- 441/17). TSUE wskazał niezgodność polskiego prawa z unijnymi przepisami w zakresie braku procedur poddania sądowej kontroli zarówno opracowywanych, jak i funkcjonujących planów gospodarowania lasami.

Czytaj dalej →
Warto wiedzieć

Zanim wytną Twój las

Lasy Państwowe nie były zainteresowane szerokim i wygodnym udostępnianiem informacji o planowanych wycinkach lasów. Bank Danych o Lasach trudno nazwać komfortowym narzędziem zapewnienia dostępu do danych publicznych. Dlatego inicjatywa Lasy i Obywatele stworzyła i uzupełniła mapę przekładającą plany urządzenia lasu (PUL) z Banku na konkretne oznaczenia miejsc i zakresu tzw. rębni. Mapa nie uwzględnia tzw. trzebieży tj. wycinek sanitarnych np. ze względu na słynnego kornika drukarza.

Czytaj dalej →