Uncategorized, Zieleń w rewitalizacji

Obszary 1-12 – zróbmy audyt wspólnie!

Fot. UMŁ

Co badamy

Od początku czerwca społeczni audytorzy analizują 12 obszarów ujętych w projekcie ZIELEŃ W PROCESIE REWITALIZACJI ŁODZI – AUDYT I RAPORT SPOŁECZNY 🙂 Bardzo potrzebujemy Waszej wiedzy, pamięci i pomocy, żeby niczego nie pominąć.

Co robimy aktualnie? Spisujemy inwestycje z lat 2016-2024:

  • nowe inwestycje (budynki, ulice, infrastruktura podziemna)
  • remonty generalne
  • remonty częściowe
  • wyburzenia
  • place towarzyszące budowom
Czytaj dalej →
Uncategorized, Z dyżurów

Czy Żywiczna lubi drzewa

Fot. Google Maps

Zgłoszono mi dziś reklamę osiedla domów jednorodzinnych w Andrzejowie jako przykład troski inwestora o zieleń zastaną. I faktycznie, zaciekawiło mnie zachowanie na działkach drzew rosnących tam przed budową jako atutu inwestycji. Faktycznie na wspomnianej reklamie w ogródkach rośnie parę drzew. Ale ile ich było i co to za działka?

Zdjęcie z publicznej oferty dewelopera, na działce widoczny jeden podłużny budynek, jeden wyglądający jak dom bliżniaczy bo z jednym ogniomurem pomiędzy częściami. Ale oznaczono 6 odrębnych domów, jak w zabudowie szeregowej. Domy są dwukondygnacyjne, nad drugim piętrem są jeszcze dwuspadowe dachy. Między budynkami droga wewnętrzna z żywopłotami. Cały teren osiedla ogrodzony.
Fot. z oferty dewelopera domylodzkie.pl

Postanowiłam się przyjrzeć temu miejscu. Może inwestor, który szanuje drzewa kupił wielki teren, by dać nabywcom super warunki do mieszkania? A może Wydział Urbanistyki i Architektury nakazał zachowanie drzew? Byłoby super, bo po drugiej stronie ulicy duże działki do zabudowy.

Zadrzewiony młodymi drzewami teren na narożniku piaszczystej drogi - ulica Żywiczna.
Fot. Google Maps

Teren na obrzeżach miasta, na narożniku, niedaleko torów kolejowych. Przed budową porośnięty samosiejkami różnych gatunków drzew, na oko młodszych niż 40 lat, typowy teren porolniczy, który sam sobie zarósł. Polna droga, dalej posesja z działalnością gospodarczą. Naprzeciwko Park pod Brzozami, ale odcięty torami. 8 lat temu uchwała o przystąpieniu do planu miejscowego, utknęła na etapie uzgodnień wewnętrznych. W obszarze analizy urbanistycznej domy jednorodzinne na niewielkich działkach, ale żadna z nich nie ma poniżej 565 m2. Żadnych szeregowców.

Położenie inwestycji z ortofotomapy, Zaznaczona najmniejsza działka objęta inwestycją. Przed podziałem ma 387 metrów kwadratowych.
Fot. Intersit Łodź

Nie zamierzam tu analizować całej inwestycji, choć nie wiem, z jakiej analizy wyszła tak intensywna zabudowa i czemu najpierw na trzech działkach powstały trzy domy, a teraz, bez podziału (a może jeszcze nienaniesiony w systemie?) jest ich sześć. Zapewne działki cztery działki pierwotnie stanowiły całość, więc obszar analizy był większy i załapały się domki za torami, na działkach po 560-670 m2. A może intensywność zabudowy wyszła na podstawie zabudowy przemysłowej. Tak działa polskie prawo, niestety.

Ale to od tego, ile niezależnych budynków (oddzielonych od siebie ogniomurami) powstanie na działce, zależy ilość zachowanych drzew. O ile deweloper chce je zachować, bo jeśli nie chce, zaplanuje sobie chodniki tak, by dostać zezwolenia na wycięcie. Tak to działa w praktyce w Łodzi. Ten deweloper chciał zachować na tyle, by były zachętą do zakupu domu. W obecnej sytuacji, gdzie popularnością cieszą się działki budowlane wyczyszczone do cna, to dość rzadkie. Warto odnotować, bo może jesteśmy świadkami dotarcia do Łodzi trendu chwalenia się nie drzewami za płotem, lecz na terenie inwestycji.

Tylko czy tak blisko granic miasta, przy gruntowej drodze powinny powstawać domy szeregowe na maleńkich działkach – największa ma 403 m2, najmniejsza… 162,5 m2? Czy urząd powinien dopuszczać do podziału – jak wynika z intersitu – już po budowie? Czy w takim miejscu na jednej działce 1686 m2 nie powinien móc powstać tylko jeden dom jednorodzinny? Co jest nie tak z naszym prawem, procedurami procesu planowania inwestycji, analizami urbanistycznymi, że można tak dogęszczać zabudowę na obrzeżach miast? Dlaczego niewielki plan miejscowy może być tworzony nawet 8 lat? I dlaczego w takim razie na tka krótko można wstrzymać wydawania dwz?

To nie deweloperzy odpowiadają za planowanie miast i za ochronę zieleni. Firmy budujące to osiedle skorzystały z obowiązujących przepisów. Fajnie, że trochę drzew ocalało. Ale gdyby polskie prawo chroniło naprawdę przyrodę, to nadal byłaby jedna działka. I można by było postawić na niej być może jeden dom, maksymalnie oszczędzając drzewa i teren. Można kochać drzewa bardziej, szanowni parlamentarzyści.

Do Wydziału Urbanistyki i Architektury poszło pismo ws. analizy urbanistycznej i ochrony drzew w dwz. Jeśli odpowiedź będzie konkretna, napiszę, czy zachowanie części drzew na Żywicznej to inicjatywa dewelopera, czy starania urzędu.

Co w drzewach piszczy, Dobre praktyki/złe uczynki, Uncategorized

A jednak park :)

Fot. Google aut. Michał

Ul. Podchorążych w Łodzi, popularna lokalizacja nowej zabudowy jednorodzinnej na Złotnie, w ostatnich latach przechodziła metamorfozę. Poza tradycyjną presją inwestycji mieszkaniowych na tereny zieleni i zadrzewień, miasto chciało dołożyć swoją cegiełkę do zmniejszenia ilości zieleni. W 2019 i 2020 gruntowy fragment ulicy był utwardzany i, jak to u nas jest regułą, projekt przewidywał wycięcie kilkudziesięciu przydrożnych drzew. A mieszkańcy dowiedzieli się o tym, gdy drogowcy weszli na plac budowy 🙁 Dzięki buntowi lokalnej społeczności wspartemu przez organizacje pozarządowe i łódzkich Zielonych, 53 drzewa ocalały i dziś cieszą oczy.

Fot. Jan Worpus-Budziejewski z fb Społecznych Opiekunów Drzew
Czytaj dalej →
Dobre praktyki/złe uczynki, Uncategorized, Z dyżurów

Przebicie zabójcze dla drzew

Bardzo bałam się przebijania ulic przez kwartały ulic. Wystarczyło spojrzeć na ortofotomapę, a teraz na Mapę Drzew Łodzi, by zorientować się, jak dużo cennych, dorodnych drzew kryje się tam przed zapędami inwestycyjnymi, obdarowując nas cieniem i gwarem ptaków w centrum miasta. Niestety nie mi udało się przekonać do rezygnacji z wielu takich zamierzeń przy rewitalizacji – i obserwujemy skutki tych decyzji. W najbliższym roku podsumujemy je dla całego GPR.

Czytaj dalej →
Warto wiedzieć

„Park” z nazwy i media

Fot. GoogleMaps

Tym razem nie o Łodzi. Miasta województwa śląskiego zawsze słynęły z ogromnej ilości zieleni, Katowice do dziś są najbardziej zadrzewionym spośród dużych i wielkich miast w Polsce. Przy budynkach przemysłowych powstawały często ogromne tereny zakładowych parków. Był to ich obowiązek, by chronić mieszkańców przez negatywnym wpływem prowadzonej przez zakłady działalności. Jeden z takich parków był przy Hucie Szkła Zawiercie. W 1998 r. państwowa firma stała się spółką akcyjną, w 2009 r. trafiła w ręce prywatnych inwestorów. W 2016 roku spółka ogłosiła upadłość. Przychylne deweloperom władze Zawiercia zmieniły mpzp, teren zieleni formalnie parkowej przeznaczając pod zabudowę wielorodzinną. Majątek przedsiębiorstwa trafił do sprzedaży w kawałkach, na działkach do hucie pojawiają się kolejne osiedla deweloperskie – jak Nova Huta Zawiercie i… Park Paderewskiego.

Czytaj dalej →
Co w drzewach piszczy

Hale czy park? Lublinek walczy

Dąb na Lublinku -fot. Straż Ochrony Przyrody w Łodzi

Mieszkanki i mieszkańcy Lublinka nadal walczą o zachowanie terenów zielonych w okolicy osiedla Pienista. Po odrzuceniu wniosku o objęcie ochroną pomnikową pięknych dębów na terenie przeznaczonym pod centrum logistyczne, po odrzuceniu przez radnych wniosku z 5. 07. 2023 r. o ustanowienie użytku ekologicznego, Społeczny Komitet Ochrony Lasu Lublinek nie poddał się! Zdobył m. in. dzięki Waszej życzliwości 8116 podpisów pod petycją „Zielony Lublinek” o utworzenie na tym terenie parku miejskiego o leśnym, naturalnym charakterze. Petycja została już złożona w Urzędzie Miasta Łodzi – niecierpliwie czekam na jej rozpatrzenie!

Czytaj dalej →
Co w drzewach piszczy, Z dyżurów

Co słychać w raju na Wierzbowej

Pod koniec czerwca opisywałam Wam sprawę mpzp i decyzji ZRID „po drzewach” na ul. Wierzbowej 42. Obiecałam, że będę informowała, co nowego wiadomo w tej sprawie. Dostałam od głównej obrończyni drzew na tej ulicy – pani Mai Skrobiszewskiej – odpowiedzi na pisma skierowane do urzędu po deklaracji wiceprezydenta, że nie będzie wycinki drzew na działce użytkowanej przez mieszkańców bloków pod tym adresem.

Czytaj dalej →