Z dyżurów

Jaracza 59 – wyburzenie a drzewa

Dbacie o to, bym się nie leniła jako doradczyni, oj, dbacie. W tym tygodniu postawiło mnie do pionu kilka zgłoszeń, w tym po sąsiedzku. Przy ul. Jaracza 59 rozpoczęło się wyburzanie zaniedbanej przez miasto kamienicy – ostańca między dojazdem do tzw. gazowni i garaży a miejskim parkingiem użytkowanym przez pracowników sądu. Pamiętałam to miejsce i wiedziałam, że jest tam sporo drzew, więc pobiegłam „zbadać sprawę”.

Czytaj dalej →