Co w drzewach piszczy, Jak ratować drzewo

Kapliczka na straży lasu

Krótka opowieść mieszkanki zakochanej w Smardzewie. Trudno się nie zakochać w tym miejscu, naprawdę. W środku urokliwego lasu nad stawem, na prywatnej działce był sobie kiedyś bar „Dzik”, prowadzony przez p. Arta, potem zmieniony na budynek mieszkalny. Działka miała i ma dojazd z drogi publicznej, ba, powiatowej ul. Smardzewskiej – można więc na niej budować. Potomek właściciela tego miejsca postanowił, że chce sprzedać działkę. Ma do tego prawo, oczywiście.

Czytaj dalej →