Warto wiedzieć

Trochę bardziej zielono

W połowie stycznia wchodzi w życie Ustawa z dnia 27 listopada 2024 r.
o zmianie ustawy – Prawo ochrony środowiska oraz niektórych innych ustaw. Wprowadza ona kilka naprawdę potrzebnych rozwiązań dotyczących nie tylko spraw stricte klimatycznych, ale i zieleni. Zerknijmy, co nowego nam uszykowano.

Czytaj dalej →
Dobre praktyki/złe uczynki, Warto wiedzieć

Kolejne drzewa mają problem

Klon srebrzysty w jemiole. Ul. Wierzbowa. Fot. własna

Musze Was niestety trochę zmartwić – możecie przeczytać ten tekst po świętach, tak się umówmy 😉

Jak wiecie, nasze drzewa nie cieszą się ze zmian klimatu – w susz, wichur i ulew. Część gatunków wycofuje się na północ kontynentu, broniąc się przed niespotykanymi dotąd w Polsce zjawiskami. Pojawiają się kolejne zagrożenia wynikające z napływu szkodników, których dotąd u nas nie spotykaliśmy i które nie mają jeszcze naturalnych wrogów. Drzewa również chorują od nowych patogenów grzybowych i bakteryjnych.

Czytaj dalej →
Warto wiedzieć

Jakie drzewa znikną w Łódzkiem

Fot. Urszula Niziołek-Janiak

Natrafiłam na informację o aplikacji Future Forests, pokazującej, jaki wpływ zmiany klimatu będą miały na lokalny drzewostan Europy. Aplikacja pokazuje na mapie trzy scenariusze (optymistyczny, umiarkowany i pesymistyczny) dla drzew wycofujących się, tych, które dobrze zniosą zmiany i będą rozrastać się i dla gatunków inwazyjnych. Nie obejmuje niestety wszystkich obecnych u nas drzew, a jedynie:

Czytaj dalej →
Warto wiedzieć

Uciekają nam drzewa

Fot. Olga Janiak

Jak wiecie, bronię przy łódzkich ulicach każdego drzewa, (nawet?) topoli uważanych za chwasty, brzóz uznawanych za bezwartościowe czy robinii. Bo one już tu są, ukorzenione dorodne, cieszą oczy i „leczą” miasto, a nowe nasadzenia często nie przeżywają roku. Ale też zdaję sobie sprawę z zagrożenia przez inwazyjne gatunki obce (IGO). Pewnie też zadajecie sobie pytania, co zastąpi gatunki drzew, przesuwające granice występowania na północ w związku ze zmianami klimatu. Czy nie stanie się tak, że wytrzymają u nas właśnie ekspansywne IGO?

Nie będzie tak źle. Natrafiłam dziś na ciekawostkę – symulacje firmy Trädkontoret ze Szwecji, które dotyczą tego kraju, ale przy okazji pokazują, jakie gatunki będą stopniowo znikały z Polski, a jakie do niej się wprowadzą. Symulacje odejmują porównanie zasięgów tych gatunków dla dwóch okresów 1981-2010 i 2071-2100 r. Przyjęta metodyka obejmuje jednak nie tylko naturalne zastępowanie aktualnych gatunków, ale i uprawy, co może być zarzutem. Ale i tak warto przyjrzeć się chyba pierwszej takiej wieloletniej analizie. Polecam obejrzenie >>

Jakie gatunki drzew wycofują się z Polski? Są to m. in. tak dziś powszechne i kojarzone z polskim pejzażem drzewa jak:

brzoza brodawkowata (Betula pendula)
czeremcha zwyczajna (Prunus padus L.)

Fot. Wikpedia Aut. Christer Johansson

buk zwyczajny (Fagus sylvatica)
dąb (Quercus – z wyjątkiem szypułkowego)
dzika jabłoń (Malus sylvestris)
leszczyna turecka (Corylus colurna – wiecie już skąd ceny orzechów laskowych?)
jarząb pospolity i szwedzki (Sorbus aucuparia i S. intermedia – tak chętnie dziś sadzony w miastach)
jesion wyniosły (Fraxinus excelsior)
kasztanowiec pospolity (Aesculus hippocastanum; czerwony Aesculus × carnea ma się dobrze)
klon zwyczajny (Acer platanoides) i jawor (Acer pseudoplatanus)
lipa amerykańska (Tilia americana) i drobnolistna (Tilia cordata)
olcha czarna (Alnus glutinosa (L.) Gaertn.)
sosna zwyczajna (Pinus sylvestris)
świerk pospolity (Picea abies)
osika (Populus tremula)
wierzba (Salix, w tym wierzba krucha Salix × fragilis, symbol polskiej wsi; pozostanie biała S. Alba)

Jakie znane nam drzewa obecnie nie szykują się do wędrówki?

cis
dąb szypułkowy
grab
głóg
klon polny
lipa krymska i szerokolistna
miłorząb
robinia
topola czarna
wiąz
wierzba biała

Nie ma dowodów na to, czego się często obawiamy – że inwazyjne gatunki obce to jedyne, z czym zostaniemy w naszej strefie klimatycznej w Europie. Symulacje pokazują bowiem równocześnie przesuwanie się gatunków drzew z południa na północ Europy. To sytuacja dużo korzystniejsza, ponieważ wraz z tymi stopniowo przesuwającymi się roślinami, pojawią się u nas organizmy ograniczające ich ekspansję i dominację. Tym ważniejsze jest zwalczanie gatunków gatunków o dużej inwazyjności w miejscach, gdzie mają one pole do ekspansji. To właśnie brak naturalnych wrogów ograniczających rozrost i rozsiewanie powoduje, że uznajemy je za inwazyjne. Co ciekawe, wśród drzew wycofujących się, jest dąb czerwony, dziś uważany za inwazyjny.

Jakie drzewa się upowszechnią?

Nie, nie pomarańcze i oliwki 😉 Będą to rośliny znane z naszych ogrodów i ulic, gdzie posadzono je celowo, kupując sadzonki w gospodarstwach szkółkarskich. Obecnie trudno im rozmnażać się u nas naturalnie, ale stopniowo będzie się to zmieniać.

glediczja (Gleditsia triacanthos – mylona czasem z robinią)

Fot. Wikipedia. Aut. Wouter Hagens

klon czerwony (Acer rubrum, pięknie przebarwiający się jesienią) i srebrzysty (Acer saccharinum – tak, ten najpowszechniejszy przy naszych ulicach, cały w jemiole)
klon tatarski (Acer tataricum o szminkowo czerwonych noskach)

jarząb szerokolistny (Sorbus latifolia – przyjedzie do nas z Anglii i… Algierii)
jesion mannowy (Fraxinus ornus – z południa Europy, dziś ogrodowy)

Fot. Wikipedia. Aut. Agnieszka Kwiecień

platan klonolistny (Platanus hispanica – popularny już dziś mieszaniec platana wschodniego i zachodniego stanie się gatunkiem zdolnym do rozmnażania poza szkółkami)
sosna czarna (Pinus nigra)

Więcej na temat symulacji >>

Warto wiedzieć

Gdzie są cenne lasy?

W ministerstwie trwają kolejne konsultacje mające prowadzić do ochrony przed wycięciem 20% obszarów lasów należących do państwa, dobrze byłoby, by takie decyzje były nie były podejmowane na łapu-capu, tylko na podstawie przypadkowych odkryć uczestników konsultacji i propozycji Lasów Państwowych, ale by miały podstawę w naukowych danych danych. Pytanie, czy w ogóle wiemy, gdzie są fragmenty lasów, w których rosną najstarsze drzewa i których ekosystem funkcjonuje najdłużej? I czemu warto chronić stare drzewa? Dziś trochę informacji ze świata nauki 🙂

Czytaj dalej →
Warto wiedzieć

Drzewa chłoną nie tylko CO2

Fot. Urszula Niziołek-Janiak

Gazy cieplarniane to nie tylko CO2. Badacze z Uniwersytetu Birmingham pod wodzą prof. Vincenta Gauci opublikowali w czasopiśmie Nature wyniki badań dot. wpływu mikroorganizmów żyjących w korze drzew na wiązanie… metanu. Gaz ten odpowiada za 30% globalnego ocieplenia, a jego obecność w powietrzu nadal rośnie. Do tej pory sądzono, że jedynym środowiskiem pochłaniającym metan z powietrza jest gleba, a dokładnie mikroorganizmy w niej żyjące. Okazało się jednak, że również obecność drzew ma ogromny wpływ na poziom tego silnego gazu cieplarnianego.

Naukowcy analizowali różne typy lasów – na różnych szerokościach geograficznych (w tym w klimacie umiarkowanym Wielkiej Brytanii), lasy iglaste (Skandynawia), liściaste, rosnące w otoczeniu suchym i wilgotnym (lasy w panamie i deszczowe Amazonii).

Z pomiarów wynika, że co prawda drzewa w dolnej strefie pnia produkują niewielkie ilości metanu, to od wysokości kilku metrów go silnie pochłania dzięki bytującej w niej organizmom. Przy ogromnej powierzchni kory drzew na świecie, prawdopodobne jest, że takie „drzewne ekosystemy” mogą redukować ilość metanu w powietrzu nawet bardziej niż… gleba. Absorpcja metanu jest najsilniejsza w lasach tropikalnych. Wiąże się to prawdopodobnie z tym, że wraz ze wzrostem wilgotności powietrza rośnie ilość mikroorganizmów w korze. Tym cenniejsze są więc drzewa porastające tereny podmokłe, torfowiska i gleby utrzymujące wilgoć. Ale i drzewa w bardziej suchych miejscach ratują klimat, wiążąc metan.

Dla ciekawskich artykuł w Nature (w języku angielskim).