Dobre praktyki/złe uczynki

Jak zrobić park. Kozienice :)

Z drżeniem serca słuchacie kolejnych zapowiedzi o „rewitalizacji” następnego parku w Łodzi albo w waszym mieście? Ogłoszono konsultacje albo pokazano publicznie projekt? Warto wiedzieć, że da się „zrobić park” bez wycinek drzew, bez niszczenia podłoża, bez narażania żab, jeży, owadów na rozdeptanie. Przykładów, jak to zrobić, nie trzeba szukać daleko, na innych kontynentach, choć to tam dawno temu pojawiły się takie oszczędzające naturę rozwiązania.

Czytaj dalej →
Dobre praktyki/złe uczynki

Deweloper i arborysta dla drzewa

Natrafiłam na ciekawy tekst na stronie… dewelopera. Tak, dobrze czytacie 😉 Firma Skanska postanowiła zachować i wykorzystać jako symbol nowego osiedla potężny dąb i dała się przekonać arborystom do eksperckiego zbadania i fachowego zadbania o to drzewo. Nie chodzi mi o laurkę dla dewelopera, tylko o wiedzę 🙂

Z rozmowy z ekspertem Federacji Arborystów Polskich -Jaremą Andrzejem Rabińskim – dowiemy się, ile można zrobić, by wartościowe drzewa na budowie nie tylko nie były usuwane, ale i ile zabiegów można przy nich wykonać, by poprawić ich warunki bytowe. Dziwnie to brzmi w mieście, w którym odrzuca się wnioski o ochronę pomnikową dębów, bo „takich pomników jest już za dużo”, albo wycina się topole o pomnikowych rozmiarach, by inwestor nie musiał przesuwać osiedlowej drogi. Ale warto wiedzieć, czego możemy się domagać i o co zabiegać i w Łodzi.

Szczerze polecam lekturę „Jak wygląda współpraca dewelopera z dendrologiem i arborystą?”.

Dobre praktyki/złe uczynki, Z dyżurów

Okaleczone drzewa w skrajni

fot. Urszula Niziołek-Janiak

Przed dwoma tygodniami na prośbę mieszkanki interweniowałam ws. kartek na kilu drzewach zapowiadających ich usuwanie przy ul. Kamińskiego w okolicy ul. Kołłątaja. Dzięki bogu okazało się, że wykonawca „trochę przesadził”, bo tylko informacje o wycince drzew przemawiają do wyobraźni parkujących pod nimi kierowców, a nie była planowana żadna wycinka, a jedynie tzw. pielęgnacja. Informacja o „pielęgnacji” była wywieszona w innych miejscach. Czemu „tak zwana”?

Czytaj dalej →
Dobre praktyki/złe uczynki, Warto wiedzieć

Oborniki Śl. chronią korzenie :)

Wielokrotnie pisałam o zniszczeniach korzeni drzew przy zwykłej przebudowie chodnika podczas tzw. korytowania – tak stało się np. przy ul. Rewolucji, ale też na setkach innych łódzkich ulic. Wstawienie wysokich obrzeży stabilizujących płyty chodnikowe i wymiana podbudowy chodnika do samych pni drzew powoduje pozbawienie rośliny dużej części korzeni odpowiadających za pobieranie wody, a często też za stabilizowanie jej w gruncie. Drzewa przyuliczne padają ofiarami nawet najzwyklejszych remontów – albo przeznacza się je do wycinki, by nie zawężać odcinkowo chodnika (choć są możliwe odstępstwa), albo uszkadza. Projektanci niby mają obowiązek minimalizowania szkód dla środowiska, w praktyce bez interwencji mieszkańców jest to słabo kontrolowane i egzekwowane.

Czytaj dalej →
Co w drzewach piszczy, Dobre praktyki/złe uczynki

Miejski parking na trupach drzew :(

Trwa wycinka drzew pod budowę pokazowej, a kompletnie nieprzemyślanej pod kątem skutków dla środowiska inwestycji – budowy parkingu kubaturowego przy ul. Kościuszki 42. MIEJSKIEGO parkingu, w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. To, co dziś się dzieje, było nieuniknione do momentu, gdy władze miejskie postanowiły o ulokowaniu parkingów wielopoziomowych w samym centrum miasta i znalazły na to partnera biznesowego.

Czytaj dalej →
Dobre praktyki/złe uczynki, Z dyżurów

Tak, drzewa mają korzenie :)

Fot. Urszula Niziołek-Janiak

Kilka dni temu, w sobotę, dostałam zdjęcia tak bulwersujące, że zaczynałam planować zakup kilofów i akcję społeczną „Odważysz się wykuć drzewa z betonu?”.

Na Placu Komuny Paryskiej trwają dwie inwestycje – efektowna adaptacja sprzedanej przez miasto fabryki pod numerem 6, a tuż obok „rewitalizacja” pasażu Schillera. Na rogu miejski nieforemny teren z miłą, choć zniszczoną fontanną przechodzi w także zielony i zadrzewiony, ale prywatny.

Czytaj dalej →
Dobre praktyki/złe uczynki

Drobny sukces na Opolczyka :)

W niedzielę, 25 czerwca przeczytałam alarmującą informację o planowanej wycince trzech sosen w należącym do miasta lesie między ul. Opolczyka a Mazowieckiego. Las ten sąsiaduje z wcinającym się w zadrzewienia osiedlem deweloperskim, zarządzanym przez wspólnoty mieszkaniowe. Wg apelującej o pomoc mieszkanki po zniszczeniu przez konar parkującego samochodu, wspólnota wystąpiła o przycięcie wchodzących na jej teren i wiszących nad miejscami i wiatami postojowymi gałęzi. Gmina zaś, by radykalnie pozbyć się problemu uzyskała zezwolenie od marszałka na całkowite usunięcie trzech sosen – i wyrok ten zamierzała wykonać już dwa dni później czyli we wtorek. Informacja z prośbą o przeparkowanie pojazdów na czas wycinki zaalarmowała mieszkańców.

Czytaj dalej →
Dobre praktyki/złe uczynki, Z dyżurów

Kary za przycinkę na Tuwima

fot. Marcin Żychliński

1 czerwca pojawiły się informacje o fatalnie przeprowadzonych pracach „pielęgnacyjnych” w pasie drogowym ul. Tuwima, na wysokości placu Komuny Paryskiej. Wykonawca korygujący korony drzew na zlecenie miasta czyli za publiczne środki, odciął wszystkie konary od dołu drzew, co podniosło ich korony do góry, prawdopodobnie pogarszając ich statykę. Zakres przycinki przekroczył dopuszczany ustawą (w mojej opinii nawet limit 50%). Zdecydowałam się zgłosić wniosek o kontrolę i ukaranie za tak prowadzone prace.

Czytaj dalej →